„Między kwiatem a imieniem” to najnowszy tomik poetycki Lucyny Jakubiak – Poręby, która była gościem Kawiarenki Literackiej. Promocja książki odbyła się 10 czerwca w gościnnych progach Sanatorium Augustów „Pałac na wodzie” przy ul. Zarzecze. Organizatorami cyklu wieczorów poetyckich są Augustowskie Placówki Kultury, Miejska Biblioteka Publiczna oraz Fundacja Słowo i Obraz. Podczas spotkania mieliśmy także przyjemność wysłuchać piosenek w wykonaniu Agnieszki Daniłowicz i Marty Fadrowskiej z Augustowskiego Teatru Piosenki APK kierowanego przez Elżbietę Granacką.
Lucyna Jakubiak – Poręba przez wiele lat związana była z Wybrzeżem, obecnie powróciła do rodzinnego Augustowa. Poetka, autorka opowiadań, tekstów piosenek, scenariuszy filmowych (m.in. do filmu Penelopy z 1988 roku w reż. Bohdana Poręby) oraz wierszy dla dzieci. Wydała zbiór opowiadań o tematyce marynistycznej pt. „Takie to już miłowanie” (1998r.), zbiory wierszy: „Ogrodzie mój” (1997r., 2002r.) oraz „Skrzydłem motyla. Wiersze dla przyjaciół” (2011r.). Od 1996 roku tworzy autorski cykl wierszy pn. „Kalendarz imion polskich”. Otrzymała II Nagrodę w konkursie „Pamiętniki Ludzi Morza” przyznaną przez Stowarzyszenie Działaczy Kultury Morskiej w Gdyni (1984r.) oraz nagrodę literacką wydawnictwa i czasopisma ,,ARS pro MEMORIA” (2015r.). Absolwentka Wydziału Filologii Polskiej i Słowiańskiej Uniwersytetu Warszawskiego. W rozmowie z gospodynią wieczoru, Janiną Osewską, wyjawiła, że „między kwiatem a imieniem” jest… życie. I między innymi właśnie o życiu, ludziach i kwiatach mogliśmy posłychać wierszy i anegdod przytaczanych przez bohaterkę spotkania.
Stałym punktem programu i wydarzeniem towarzyszącym Kawiarenkowym wieczorom jest Konkurs Jednego Wiersza, który po raz pierwszy odbył się w dwóch kategoriach: dorośli oraz dzieci do lat 14. Konkurs poprowadził Erazm Stefanowski. Każdy z uczestników odczytał jeden wiersz swojego autorstwa. Ważne było, by odczytany utwór nie był nigdy wcześniej publikowany (także w Internecie) ani nagradzany w innych konkursach poetyckich. Jury w składzie Lucyna Jakubiak-Poręba, Anna Jastrzębska, Józefa Drozdowska i Erazm Stefanowski, po wysłuchaniu prezentacji, przyznało nagrody główne Oliwii Wojciechowskiej ze SP nr 6 oraz Marii Gładyszewskiej. Nagrodzone wiersze publikujemy poniżej. Pozostali uczestnicy: Amelka Giedrojć i Natan Radło (oboje ze SP nr 6) oraz Joanna Denert i Zofia Piłasiewicz otrzymali książki ufundowane przez organizatora konkursu, Fundację Słowo i Obraz. Nagrodę główną ufundowała Księgarnia Akme.
Nagroda w III Konkursie Jednego Wiersza, 10.06.2021r.
Kategria do lat 14:
Oliwia Wojciechowska „Moje jeziorko”
Pamiętam, jak jeszcze maluchem byłam,
Na jego brzegu obiad z piasku moim rodzicom robiłam.
Zaś z przedszkolem wybieraliśmy się tam na wycieczki
I na molo wsuwaliśmy słodkie bułeczki.
A jak już byłam w szkole to gdy nadchodziła wiosna
Szliśmy tam, aby zobaczyć jak przyroda staje się radosna.
Uwielbiałam jeździć na wycieczki rowerowe,
A szczególnie wtedy, jak niebo robiło się kolorowe.
Na półkoloniach tak świetnie się tam bawiliśmy:
Chlapaliśmy się, ganialiśmy się, a także rywalizowaliśmy…
Ja tak uwielbiam tam wracać!
Na rolkach czy też pieszo,
Bo wtedy moja dusza i serce się cieszą!
Kocham wracać do miejsca tego
By uciec od problemów i złego.
By pobyć chwilę sama ze sobą
Pomarzyć i zrozumieć jaką jestem osobą.
By z ludźmi świetnie spędzić czas,
Zobaczyć jak się zmienia jezioro i las –
Jak w zimę zasypia aby się zregenerować
I na lato pełne tłumów się przygotować …
Jednak smutno mi się patrzy jak powoli umiera
I na najdłuższy swój sen zimowy się zbiera
Lecz ja, nie dopuszczę do tego,
Bo ta okolica i jezioro – Necko, to już kawałek serca mego.
Kategoria Dorośli:
Maria Gładyszewska „Na koncercie”
W muzyce, proszę pani, ci do twarzy
Gdy smukłym nadgarstkiem akordy zagarniasz
A drugim śpiewnie łączysz interwały
Rozsiewając dźwięki lekkim sotto voce
Jak motylim skrzydłem
Muśnięciem pierwszy pokazałaś temat
Drugi grasz mocniej, w kontraście
Co w tych tematach się zdarzy?
Jak dwoje ludzi, choć w tłumie dźwięków
Choć odwróceni plecami
Przeczuwający swą obecność
Spotkali się spojrzeniami
Potem crescendo – akcja się zaczyna
Trochę spokoju i wojny
Zmiana ról, tempa, temat i wariacje
Co poszukują zgody.
Pauzy nie w porę i nie w porę cisza
Co nie pomaga a rani
Ale przyznaję
Czuć w grze namiętność
Proszę pani
